Trzy na dwa..
Sobota, 23 lipca 2011
· Komentarze(2)
Kategoria Wypady
.. czyli trening kadencji po Jaworznie. ;)
Szkoda mi trochę napędu, więc zacząłem trenować nieco trzymanie kadencji na poziomie 90-120. Mam nadzieję, że to nieco ograniczy zużycie napędu, bo po niecałych 6.000km ostały mi się tylko seryjne przerzutki, a poprzednia kaseta odpadła po jakiś 2.500km.
Trasa (mniej więcej, starałem się wskakiwać w teren tam, gdzie tylko byłem pewien, że gdzieś wyjadę): Jeleń - Byczyna - Jeziorki - Ciężkowice - Dobra - Pieczyska - Szczakowa - Długoszyn - Dąbrowa Narodowa - Os. Awaryjne - Os. Podłęże - Centrum - Dobra - Wilkoszyn - Jeziorki - Byczyna - Jeleń.
Nie wiedziałem, że na Dobrej mają takie widoczki. :)
Ojj, szkoda, że nie mam porządnego aparatu..
Fields of gold ;)
Czyżbym zjechał ze szlaku?
Nie, to tylko nowe dzieło jakiegoś mistrza kamuflażu - znak czarnego szlaku na.. brozie... :)
Szkoda mi trochę napędu, więc zacząłem trenować nieco trzymanie kadencji na poziomie 90-120. Mam nadzieję, że to nieco ograniczy zużycie napędu, bo po niecałych 6.000km ostały mi się tylko seryjne przerzutki, a poprzednia kaseta odpadła po jakiś 2.500km.
Trasa (mniej więcej, starałem się wskakiwać w teren tam, gdzie tylko byłem pewien, że gdzieś wyjadę): Jeleń - Byczyna - Jeziorki - Ciężkowice - Dobra - Pieczyska - Szczakowa - Długoszyn - Dąbrowa Narodowa - Os. Awaryjne - Os. Podłęże - Centrum - Dobra - Wilkoszyn - Jeziorki - Byczyna - Jeleń.
Nie wiedziałem, że na Dobrej mają takie widoczki. :)
Ojj, szkoda, że nie mam porządnego aparatu..
Fields of gold ;)
Czyżbym zjechał ze szlaku?
Nie, to tylko nowe dzieło jakiegoś mistrza kamuflażu - znak czarnego szlaku na.. brozie... :)